Sport

Jak zwalczyć odwodnienie

sklep-izotonic

Odwod­nie­nie jest poważ­nym pro­ble­mem, któ­ry nie­ste­ty jest zbyt czę­sto baga­te­li­zo­wa­ny. Orga­nizm, któ­ry ma nie­do­bór wody wyso­ko­ści 1,5% już jest odwod­nio­ny, a pra­gnie­nie czu­je­my dopie­ro przy utra­cie oko­ło 2% pły­nów. Jest to więc jasny sygnał, że zde­cy­do­wa­nie jest nie naj­le­piej. Sygna­li­zu­je to rów­nież kolor moczu. Jeśli jest ciem­ny, to tak­że nie wró­ży dobrze. Nega­tyw­nych skut­ków odwod­nie­nia jest całe mnó­stwo. Wie­le osób szu­ka roz­wią­zań w przy­pad­ku bólu gło­wy u leka­rza, któ­ry prze­pi­su­je potem cał­ko­wi­cie nie­po­trzeb­ne leki. W dzie­więć­dzie­się­ciu pro­cen­tach ból gło­wy jest spo­wo­do­wa­ny bra­kiem pły­nów w orga­ni­zmie. Do tego docho­dzą inne nie­przy­jem­ne dole­gli­wo­ści, takie jak skur­cze mię­śni czy wstrzy­ma­nie wydzie­la­nia potu. Roz­wią­za­nie prze­kor­nie jest szcze­gól­nie nie­skom­pli­ko­wa­ne i zawsze jest gdzieś w pobli­żu nas.

Pro­ble­ma­tycz­ne jest, kie­dy ktoś sma­ku wody po pro­stu nie lubi. Świet­ną meto­dą może być doda­nie do niej kil­ku pla­strów jakie­goś cytru­sa, na przy­kład cytry­ny, kil­ku list­ków mię­ty lub ogór­ka. Taka mie­szan­ka dodat­ko­wo orzeź­wia i może być szcze­gól­nie pomoc­na w upal­ne dni. Jeże­li komuś szcze­gól­nie wybred­ne­mu nie odpo­wia­da nawet to, sklep z napo­ja­mi izo­to­nicz­ny­mi będzie odpo­wied­nim roz­wią­za­niem. Takie napo­je nawad­nia­ją jesz­cze lepiej niż woda, a zawie­ra­ją wie­le potrzeb­nych mine­ra­łów i mają wie­le sma­ków. To tak­że dobra opcja dla tych, któ­rzy inten­syw­nie ćwi­czą fizycz­nie. Elek­tro­li­ty oraz węglo­wo­da­ny spra­wia­ją, że orga­nizm jest nie­wąt­pli­wie o wie­le bar­dziej wydajny.

Jeże­li jed­nak ktoś zde­cy­du­je się na pro­stą, zwy­kłą wodę, nale­ży pamię­tać, żeby pić jej mini­mum dwa litry dzien­nie. Waż­ny jest rów­nież roz­kład, w jakim ją pije­my. Nie nale­ży przyj­mo­wać na pół godzi­ny wię­cej niż szklan­kę, czy­li oko­ło dwu­stu pięć­dzie­się­ciu mili­li­trów, pły­nu. Nale­ży robić do w małych ilo­ściach, acz­kol­wiek bar­dzo regu­lar­nie. Pomoc­ne są tutaj róż­no­ra­kie apli­ka­cje, dostęp­ne na każ­de­go smart­fo­na, któ­re przy­po­mi­na­ją o regu­lar­nym piciu. Moż­na zapi­sy­wać każ­dą szklan­kę, jaką się wypi­ło, i pod­su­mo­wać sobie dzień, a potem mie­siąc i tydzień. Takie apli­ka­cje posia­da­ją czę­sto nawet licz­nik, ile wody powi­nien dosta­wać nasz orga­nizm pod wzglę­dem naszej wagi, wzro­stu, płci, upra­wia­nia spor­tu i tem­pe­ra­tu­ry na zewnątrz. To bar­dzo pomocne.

Zain­te­re­suj się tak­że tematem:

Ide­al­ny bidon sportowy